Floobin - blog o najciekawszych informacjach ze świata nowych technologii, Internetu i urządzeń mobilnych

Zwykły materiał jako panel dotykowy?

25 sierpnia 2015, Zygfryda

panel-dotykowyByć może dla wielu brzmi to kosmicznie i całkowicie nierealnie, żeby dla przykładu zmienić piosenkę w telefonie na następną lub poprzednią poprzez przeciągnięcie palcem po koszulce, którą ma się właśnie na sobie. A sterowanie ekranem jeżdżąc palcem po poduszce? Też nieprawdopodobne? Nic podobnego! Oto Google pracuje nad inteligentną tkaniną, a precyzyjniej rzecz ujmując nad przewodzącymi włóknami, do których będzie można podłączyć miniaturową elektronikę.
Nad wielofunkcyjną odzieżą prace prowadzą inni giganci i ci mniejsi wynalazcy. To ma być ubranie dostosowane do nowych potrzeb, do zmieniającego się i wciąż pędzącego przed siebie świata. I tak już przecież w sprzedaży są kurtki ze specjalnymi kieszeniami na smartphony czy googlepłaszcze z wykrojonymi torbami pod laptopa czy tableta. Jednak Google w 2015 roku postanowiło całkowicie zmienić sposób patrzenia na ciuchy i zaprezentowało podczas Google I/O właśnie inteligentną tkaninę. W przędzy tkaniny połączono cieniutkie stopy metali z włóknami naturalnymi i syntetycznymi typu bawełna, jedwab czy poliester. Jak zapewniają twórcy, tkanina pozwala na między innymi na gaszenie i włączanie światła, ściszanie muzyki w smartphonie czy odbieranie i rozłączanie połączeń.
Jednak osiągnięcie tej nowej funkcji dla bluzki czy spodni nie było możliwe bez ścisłej współpracy z producentami z branży odzieżowej. Jak się okazało, samo wyprodukowanie przewodzących włókien to dopiero połowa sukcesu. Przed wynalazcami swe oblicze rozciągnął problem polegający na tym, w jaki sposób włączyć inteligentne włókno do procesu powstawania tkaniny. Trzeba było bowiem znaleźć sposób na wplecenie go do materiału bez zbędnych kosztów, czyli używając do tego standardowych odzieżowych maszyn, krosien przemysłowych. Na szczęście wszystko zagrało jak trzeba i w ten sposób uzyskano inteligentną tkaninę. Do pełni szczęścia i funkcjonalności wystarczyło jeszcze dodać do danego materiału elektronikę, bez której nie możliwe jest osiągnięcie oczekiwanych rezultatów. Twórcy z Google zminimalizowali do najmniejszych możliwych rozmiarów te część i wkomponowali ją w strój, zatem całość zagrała doskonale i zrobi niesamowite wrażenie. Włączenie elektroniki do materiału nie spowodowało jego usztywnienia czy deformacji. Na pierwszy rzut oka i na dotyk inteligentna koszula niczym nie różni się od zwykłej – ani w dotyku, ani w komforcie noszenia.
I choć świat mody raczej nie pałał miłością do świata technologii czy elektroniki, to powoli trend łączenia w sobie tych dwóch wymiarów stajematerial się coraz widoczniejszy i wydaje się on być nie do zatrzymania. Pierwszą firmą odzieżową, która chce wejść w szeroką współpracę z Google jest Levi Strauss, firma produkująca odzież jeansową. Tylko czekać, aż każda modnisia będzie miała na sobie inteligentne jeansy i koszulkę wydrukowaną w drukarce 3D, a do tego obowiązkowo Smartwatcha.

Skomentuj: