Nokia 9 PureView
30 kwietnia 2019, ZygfrydaLata świetności firmy Nokia już minął dawno temu. Błąd jaki popełniła firma nie wierząc w rozwój smartfonów przepłaciła ogromną porażką. Czy najnowszy model firmy HMD Global przywróci marce Nokia miniony blask? Zobaczmy.
Nokia została wyposażona w system Android 9 Pie, standard wodoodporności IP67, ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 845, 6 GB pamięci RAM, oraz 128 GB pamięci wbudowanej. Ekran o konstrukcji P-OLED ma 5,99 cala o rozdzielczości 1440×2880 pikseli. Znajdziemy tutaj szkło Gorilla Glass 5 generacji. Bateria o pojemności 3320 mAh oraz USB-C również znajdziemy na pokładzie. Nie znajdziemy tutaj za to gniazda słuchawkowego Nokia 9 PureView to pierwszy na świece smartfon z pięcioma kamerami oraz optyką, która została dostarczona przez ZEISS Optics. Aparaty te rejestrują obraz jednocześnie łącząc je w jedno zdjęcie, dzięki czemu osiągamy obraz o wyjątkowym zakresie dynamiki oraz niezwykłą głębię. Dwie kamery rejestrują obraz w kolorze, trzy pozostałe są monochromatyczne i zapewniają ostrość i szczegółowość. Telefon posiada specjalny procesor obrazu, dzięki któremu dostosowuje on ekspozycję i bilans bieli osobno na każde kamerze. Każdy obraz, który wychodzi spod obiektywów Nokii powstaje z wykorzystaniem technologii HDR oraz 12 MP mapą głębi. Dzięki takiemu zabiegowi zdjęcia są szczegółowe w cieniu jak i w słońcu.
Nokia 9 PureView oferuje również możliwość zapisywania zdjęć w n formacie RAW oraz ich edycję bezpośrednio w telefonie przy użyciu oprogramowania Adobe Lightroom. Telefon wyposażony jest także w najnowszą wersję interfejsu Pro Camera, który zapewnia jeszcze większą kontrolę nad fotografią umożliwiając dostosowanie wartości ekspozycji w krokach co 1/3, pozwalając dostosować kompensację ekspozycji ze znacznie większą precyzją niż kiedykolwiek wcześniej. Bolączką aparatu jest natomiast bardzo długi czas przetwarzania zdjęć. 8-9 sekund na jedno zdjęcie to dużo za dużo jak na obecne czasy i może zniechęcić część klientów. Telefon ma na rynku bardzo wielu rywali w swoim przedziale cenowym. Jak się sprawdzi w praktycy? Zobaczymy.
Skomentuj: