Floobin

Nowy smartfon LG G Flex 2

W świecie smartfonów szykuje się mała rewolucja. Oto coraz śmielej projektanci i inżynierowie sięgają po nowe kształty telefonów, co najlepiej pokazuje najnowszy smartfon od LG – LG G Flex 2. Powyginane smartfony stają się coraz lepsze pod względem wizualnym i funkcjonalnym. Trzeba przyznać, że wygięty czy elastyczny wyświetlacz dotykowy to nie lada wyzwanie. Pytanie, jakie się narzuca po zobaczeniu telefonu, to czy jest sens w zaginaniu wyświetlacza?
Krzywizna telefonu prezentuje się bardzo ciekawie. Można zaryzykować stwierdzenie, że ma ergonomiczny kształt, który idealnie układa się w ręku czy w tylnej kieszeni spodni. Jak przekonuje producent telefonu, urządzenie jest także niezwykle wytrzymałe, co pozwala na przykład usiąść na nim. LG stworzyło telefon, który przyciskany zakrzywioną stroną do powierzchni płaskiej, na przykład stołu, bez problemu wytrzymuje nacisk i siłę. W sumie jest to dobry kierunek ponieważ mając na względzie jego budowę i zakrzywienie, dziwnym i całkowicie niepraktycznym byłoby stworzenie smartfona o zakrzywionej budowie, który przy próbie nacisku psułby się.
Na uwagę zasługuje także obudowa telefonu. Jego tył został zbudowany ze specjalnego materiału, który wygładza powstałe rysy. Oczywiście nie dzieje się to od razu, ale po upływie jakiegoś czasu. Jest to natomiast duża nowość. To doskonałe rozwiązanie szczególnie dla tych, którzy lubią się zapomnieć i rzucić bezmyślnie telefon gdzie popadnie.
Kolejną ciekawostką w telefonie LG G Flex 2 jest funkcja rozpoznawania gestów i komend głosowych. To ukłon firmy dla wszystkich miłośników uwieczniania każdej możliwej miny i dzielenia się zdjęciami swojej osoby na różnych portalach społecznościowych. Funkcja rozpoznawania gestów polega między innymi na wyłapywaniu, kiedy użytkownik chce zrobić sobie selfie. Wystarczy wyciągnąć rękę z telefonem i poczekać chwilę, by przednia kamera ją zlokalizowała. Potem zaciska się pięść z telefonem, co wyzwala 3-sekundową migawkę. Taki patent szczególnie przyda się i powinien spodobać się wszystkim tym, którzy do tej pory korzystają z kijka do selfie.
Nowością jest umiejscowienie przycisku włączania i wyłączania telefonu. Inżynierowie i projektanci tego samrtfona umieścili przycisk POWER na pyle, na plecach urządzenia. Jest to miejsce dość mało intuicyjne, więc zlokalizowanie tego przycisku zajmuje chwilę. Minusem wydaje się duża czułość guzika POWER. Może to rodzić niepokój, że nosząc telefon w kieszenie niechcący wyłączy się go lub włączy. Drugą cechą telefonu, która może się nie podobać, to fakt, iż wydaje się być on z plastiku i dość tandetny.
Wydaje się, że po erze smartfonów, które szły ku rozmiarowi porządnej cegły, co się na rynku zmieni i wejdą ciekawe, zakrzywione telefony, które zakończą ten ceglany wyścig. Póki co najlepiej jest obserwować rozwijający się trend i nie popadać w paranoję i kupować co popadnie. LG G Flex 2 wydaje się być ciekawą propozycją, wartą rozważenia.